Nadwyżka mocy produkcyjnych rafinerii jest przyczyną wstrzymania przez Kuwejt wartej 1,4 mld inwestycji w biznes rafineryjny w Rotterdamie. Co więcej, Kuwejtczycy zastanawiają się, co zrobić z już istniejącymi instalacjami.
Obecnie Kuwait Petroleum International (spółka zależna Kuwait Petroleum Corp) zastanawia się co dalej z już istniejącymi instalacjami. Na razie zapowiedzi mówią, że w przyszłym roku zakład będzie pracował i wówczas też zostaną podjęte decyzje co do jego dalszego losu.
Rozpatrywane warianty mówią m.in. o przerobieniu zakładu na terminal, a tym samym znaczące zmniejszenie zatrudnienia. Inna wersja mówi, że w oparciu o istniejące zbiorniki mogłaby powstać baza magazynowa.
Analitycy przypominają, że to nie pierwsze problemy instalacji w rotterdamskim porcie. W 2007 roku Kuwejtczycy próbowali ją sprzedać, jednak wstępne zainteresowanie wyrazili tylko Rosjanie, a ostatecznie do transakcji nie doszło.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kryzys na rynku rafineryjnym w Europie dotknął Kuwejt