Zapasy ropy naftowej w bazie Cushing w Oklahomie, największej bazie magazynowej w USA, zmniejszyły się w ciągu ostatnich dwóch miesięcy o prawie jedną trzecią - podaje amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA).
Według EIA wśród powodów obniżenia stanu zapasów w Cushing są uruchomienie rurociągu łączącego bazę z wybrzeżem Zatoki Meksykańskiej, wysoki poziom przerobu w amerykańskich rafineriach oraz możliwość ominięcia Cushing w procesie dostaw ropy, za pomocą dostaw rurociągami lub koleją.
Agencja podkreśla, że mimo znaczących spadków, poziom amerykańskich zapasów ropy pozostaje powyżej średniej wielkości notowanej w latach 2005-2008. - Zapasy spadły do poziomu odzwierciedlającego aktualne warunki rynkowe i pozostają wystarczające do zapewnienia zapotrzebowania na ropę przez rafinerie w regionie - ocenia Agencja Informacji Energetycznej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kurczą się zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych