Gdyby resort skarbu zdecydował się realizować zaplanowaną przez poprzedni rząd likwidację Nafty Polskiej, proces prywatyzacji sektora chemicznego uległby opóźnieniu o co najmniej rok - przekonywał posłów sejmowej Komisji Skarbu Państwa Krzysztof Żuk, wiceminister skarbu państwa.
Z tą opinią nie zgadza się resort skarbu. - Zadania Nafty Polskiej, powierzone jej jeszcze przez poprzednie rządy, nie zostały zrealizowane. Dlatego uznaliśmy, że przed likwidacją Nafta Polska może dokończyć realizacji tych działań w zgodzie z zapisami strategii - tłumaczył.
Jego zdaniem proces likwidacji trwałby ok. roku i blokowałby tym samym upublicznienie akcji zakładów azotowych w Tarnowie i Kędzierzynie. - Tymczasem istnieje potrzeba przyspieszenia działań prywatyzacyjnych w tym sektorze, a nie ich opóźniania - dodał.
Resort skarbu ocenił ponadto, że Nafta Polska to przydatne narzędzie w zakresie kreowania przekształceń własnościowych w sektorach naftowym i chemicznym, która realizuje kilka dodatkowych funkcji, jak choćby monitorowanie rynku paliw.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Likwidacja Nafty Polskiej opóźniłaby prywatyzację