Polskie rafinerie od 50 lat nieprzerwanie zasilane są ropą rosyjską i nic nie wskazuje na to, aby ta sytuacja miała się zmienić w najbliższych latach. Zarówno jeśli chodzi o stronę kupującą i kwestie cenowe, i to już odważniejsza teza, aby strona rosyjska miała zaniechać dostaw ropy dla polskich koncernów - mówił podczas panelu poświęconego problemom polskiej logistyki naftowej na Konferencji Nafta/Chemia 2010 prezes PERN Przyjaźń Robert Soszyński. Na taką ewentualność polska logistyka jest jednak dobrze przygotowana.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Logistyka naftowa jest gotowa na najgorsze scenariusze