Grupa Lotos ocenia, że są spore szanse na zakup aktywów produkcyjnych w Norwegii jeszcze w tym roku. Spółka liczy, że zapowiadane na drugie półrocze procesy dezinwestycji na szelfie norweskim staną się dla niej okazją do akwizycji.
Spółka informowała wcześniej, że mogłaby na ten cel wydać do 200 mln USD.
"Ta kwota wciąż jest aktualna. Osobną kwestią jest to, jak byśmy finansowali transakcję. Istnieje możliwość sfinansowania zakupu w dużej części z aktywa podatkowego, którym dysponujemy ze względu na złoże Yme. Nie należy tego utożsamiać z wydatkowaniem 200 mln USD gotówki" – powiedział Machajewski.
Zgodnie z prawem norweskim zakup złoża produkcyjnego pozwoli spółce uruchomić tarczę podatkową i uzyskać zwrot części kapitału zainwestowanego w Yme.