Wkrótce na 50 stacjach Lotosu dostępne będą instalacje do ładowania aut. To odpowiedź na wyzwania elektromobilnej rewolucji.
Lotos prowadzi badania w obszarze B&R w wielu dziedzinach istotnych z punktu widzenia rynku pojazdów elektrycznych.
- Kto wygra walkę o nową technologię baterii, ten będzie pił szampana i jadł kawior - mówi Marcin Jastrzębski.
Jego zdaniem w tej rewolucji elektromobilnej ogromne znaczenie mają nie tylko samochody elektryczne z napędem zasilanym z baterii, ale również pojazdy wykorzystujące wodór. I na to koncern również jest przygotowany.
- Obecne możliwości produkcyjne Lotosu pozwalają zapewnić wystarczającą ilość wodoru dla 100 tys. samochodów, przy przebiegu 15 tys. km rocznie - powiedział "Rz" prezes Jastrzębski, podkreślając, że przy niewielkiej inwestycji mogą być zwielokrotniane.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Lotos. Marcin Jastrzębski zapowiada uruchomienie sieci instalacji do ładowania aut