Według prezesa Grupy Lotos Pawła Olechnowicza koncern wciąż prowadzi negocjacje w sprawie zakontraktowania dostaw ropy rurociągiem Przyjaźń na najbliższe lata. - Nie martwimy się o dostawy ropy. Po pierwsze dlatego, że do końca roku mamy obowiązującą umowę a po drugie ze względu na gwarancje bezpieczeństwa dostaw, jakich udzielił nam Statoil - mówi prezes Lotosu.
- Nawet jeśli musielibyśmy skorzystać z tych dostaw to nasze koszty z tego tytułu drastycznie nie wzrosną - zapewnia prezes gdańskiej spółki. Dodaje przy tym, że jest to tylko ewentualność, która nie jest w tej chwili rozważana.
Przypomnijmy, że w ostatni piątek długoterminową umowę na dostawy ropy zawarł PKN Orlen.