Pomorska grupa naftowa chce współdziałać przy wydobyciu z PGNiG.Ale nie tylko z nim. Teraz bierze pod włos Orlen.
Lotos jest jednak stosunkowo niedużą spółką, stąd połączenie sił z innymi graczami mogłoby zwiększyć jego szanse na zdobycie dostępu do złóż. Kilka tygodni temu spółka zapowiadała rozpoczęcie współpracy z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG). Teraz poszła o krok dalej - pisze "Puls Biznesu".
— Rozsądne byłoby współdziałanie także z PKN Orlen. Dzięki współdziałaniu trzech firm bylibyśmy w stanie uzyskać więcej ropy i gazu — ocenia Marek Sokołowski, wiceprezes Grupy Lotos.
— To ważna deklaracja. Zawsze uważałem, że współdziałanie Lotosu, Orlenu i PGNiG jest dobrym rozwiązaniem nie tylko dla nich, ale także dla polskiej gospodarki — mówi dziennikowi Jacek Krawiec, wiceprezes spółki z Płocka.
Dodaje jednak, że żadne rozmowy z Lotosem nie są prowadzone.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Lotos szuka partnerów do zdobycia dostępu do złóż