Po pierwszym kwartale 2009 r. będzie widać, czy i jak kryzys finansowy dotknął pomorską grupę.
— Zrealizowaliśmy go w 46 proc. Nie ma podstaw do myślenia o ograniczeniu wykonania programu — zaklina się prezes Olechnowicz.
Ma też dla inwestorów dobre informacje. Po pierwsze, część detaliczna Lotosu, licząca 351 stacji — po kilku latach strat — zaczęła przynosić zyski na poziomie operacyjnym. Po drugie, firma nie ustaje w poszukiwaniach nowych złóż - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Lotos wstrzymuje oddech