Rosyjski koncern Łukoil chce zrezygnować z usług pośrednika w dostawach ropy do Niemiec. Próbując wyjść z układu Rosjanie wstrzymują przesył ropy do niemieckiej rafinerii.
W 2007 roku Łukoil dostarczył do rafinerii w Schwedt 5,3 mln ton ropy. W styczniu 2008 roku ten wskaźnik wyniósł 515 tys. ton, zaś w lutym spółka planowała wyeksportować 520 tys. ton surowca, ale transport ropy został wstrzymany.
Leonid Fedun, wiceprezes Łukoila pod koniec lutego br. prognozował, że w marcu te dostawy mogą być wznowione. Jednak w rzeczywistości sytuacja wygląda inaczej. I nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie wróci do normy. Sunimex, firma pośrednicząca w sprzedaży rosyjskiej ropy donosi, że w kwietniu eksport także nie będzie wznowiony.
Łukoil nie komentuje tej sytuacji. Według agencji Reuters Rosjanie chcą zrezygnować z usług firmy Sunimex i rozpocząć bezpośrednie dostawy ropy do Niemiec.
- Przez wstrzymanie tych dostaw Łukoil nie będzie stratny. Koncern ma wiele możliwości. W każdym momencie może nawiązać współpracę z kolejnym niemieckim partnerem i rozpocząć eksport ropy w innym kierunku - zaznacza Artiom Konczin, analityk funduszu inwestycyjnego UniCredit Aton.
SUBSKRYBUJ WNP.PL
NEWSLETTER
Wnp.pl: polub nas na Facebooku
Wnp.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Wnp.pl na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych
NAPISZ DO NAS