W I kwartale tego roku wysokie ceny ropy oraz bardzo niskie marże rafineryjne sprawiały, że działalność rafineryjna była nadal pod dużą presją. Niestety w kolejnych miesiącach nie będzie lepiej.
Do tego dojdzie także presja na marże rafineryjne, która zdaniem analityków Orlenu będzie jeszcze większa niż w I kwartale. W efekcie marża rafineryjna ma spaść do poziomu 0,1 dolara za baryłkę w porównaniu do 1,5 dolara w I kwartale. Byłaby to najniższa średnia kwartalna marża rafineryjna od początku 2002 roku, kiedy to marże oscylowały wokół 0,5 dolara za baryłkę.
Sytuację ratuje nieco wysoki poziom dyferencjału Ural/Brent, na którym korzystają polskie rafinerie. W I kwartale wyniósł on średnio 2,9 dolara za baryłkę, a w II kwartale ma wzrosnąć o kolejnego dolara.
Według danych spółki na koniec kwietnia poziom marży rafineryjnej w tym roku spadł już do 1,2 dolara zaś dyferencjału osiągnął 3,1 USD za baryłkę. Średnie za cały 2010 rok to odpowiednio 3,8 dolara (marża) i 1,4 USD (dyferencjał).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Marża rafineryjna spadnie niemal do zera w II kwartale