Mazda włoży silnik spalinowy do samochodu elektrycznego

Mazda włoży silnik spalinowy do samochodu elektrycznego
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Przyszły samochód elektryczny Mazdy będzie wyposażony w silnik spalinowy, który jednak nie posłuży do napędzania pojazdu, ale zostanie wykorzystany do ładowania baterii - zapowiedział prezes Mazda Motor Europe Jeffrey Guyton.

  • Nasz przyszły samochód będzie poruszać się tylko dzięki energii elektrycznej. Jednak jej źródłem może być zarówno bateria, jak i generator spalinowy - mówi prezes Mazdy w Europie.
  • Pierwsze samochody elektryczne Mazdy mają trafić na rynek w 2019 roku.
  • Mimo inwestycji w samochody elektryczne Mazda nie rezygnuje z silników Diesla. - Cały czas wierzymy, że diesle są atrakcyjne dla wielu klientów - mówi prezes Guyton.

- Chodzi o pomysł urządzenia wydłużającego zasięg pojazdu, którym jest silnik spalinowy. Paliwo posłuży do doładowania baterii. To nie będzie klasyczna hybryda, ponieważ w tym przypadku silnik spalinowy nie służy do napędzania kół, tak jak ma to miejsce w napędach hybrydowych. Nasz przyszły samochód będzie poruszać się tylko dzięki energii elektrycznej. Jednak jej źródłem może być zarówno bateria, jak i generator - tłumaczył prezes Mazdy w Europie.

Zobacz 1112 największych firm przemysłowych w Polsce (jedyny taki raport w polskim internecie)

Podkreślił, że za wytwarzanie prądu odpowiadać będzie rotacyjny silnik o "kompaktowym rozmiarze".

Pierwsze samochody elektryczne Mazdy mają trafić na rynek w 2019 roku - poinformował Guyton.

W sierpniu Mazda ogłosiła zawarcie sojuszu biznesowego i kapitałowego z innym japońskim koncernem motoryzacyjnym - Toyotą. Producenci uzgodnili m.in., że ustanowią spółkę joint venture, która będzie produkować samochody w Stanach Zjednoczonych. Wspólnie będą też pracować nad technologiami dla pojazdów elektrycznych. Odnosząc się do tego wydarzenia Guyton podkreślił, że sojusz będzie korzystny dla obu stron, a Mazda skorzysta m.in. z doświadczeń Toyoty w produkcji baterii, silników elektrycznych i jednostek hybrydowych. Zobacz: Toyota i Mazda stworzyły sojusz kapitałowy na rzecz samochodów elektrycznych

Mimo inwestycji w samochody elektryczne Mazda nie rezygnuje z silników Diesla - zapewnił Guyton.

- Cały czas wierzymy, że diesle są atrakcyjne dla wielu klientów, ponieważ m.in. zapewniają w normalnych warunkach drogowych prawdopodobnie najbardziej efektywną emisję CO2. Mają też dobre właściwości jezdne, szczególnie dla większych pojazdów na dłuższych dystansach - tłumaczył prezes Mazdy w Europie. Podkreślił jednocześnie, że mimo iż zakłada spadek popularności tego typu jednostek, to jednak nadal będą one wybierane przez szerokie grono klientów.

- Technologia silników Diesla sama w sobie nie stanowi problemu. Problemem było zachowanie pewnych podmiotów. Wierzymy, że możemy opracować jednostki napędowe, które nie tylko będą spełniać rygorystyczne normy emisji spalin, ale będą też dostępne finansowo dla klientów - zapewniał Guyton.

Podkreślił jednocześnie, że wykorzystując obecną technologię Skyactiv firma będzie w stanie stworzyć kolejne pokolenie silników Diesla, odznaczające się jeszcze mniejszą emisją szkodliwych substancji takich jak tlenki azotu. Budowanie na bazie obecnej technologii pozwoli też w przyszłości zmniejszyć koszty - dodał.

Guyton poinformował, że Mazda pracuje nad własnym systemem autonomicznej jazdy. Jednak różni się on od rozwiązań proponowanych przez część konkurencji, które zakładają, że samochód przyszłości będzie poruszał się bez udziału kierowcy.

- Zakładamy, że kierowca chce prowadzić swój samochód. Dlatego system będzie sterować autem tylko w momencie, kiedy człowiek nie będzie mógł tego robić, np. w sytuacjach kryzysowych - tłumaczył Guyton. Technologia umożliwiająca takie działanie ma być gotowa do ok. 2020 roku. Natomiast w standardzie pojawi się w samochodach Mazdy po 2025 roku.

Władze Francji i Wielkiej Brytanii ogłosiły, że do 2040 roku chcą zakazać sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi. Tymczasem wcześniej w tym roku szwedzka marka Volvo poinformowała, że od 2019 roku jej wszystkie modele będą stanowić hybrydy i samochody elektryczne. Volkswagen chce natomiast zaprezentować do 2025 roku 80 nowych modeli samochodów z bateriami.

Pojazdy elektryczne wciąż nie pozbyły się w pełni wad. Ich rzeczywista ekspansja rozpocznie się dopiero, gdy funkcjonalnie i pod względem całkowitego kosztu użytkowania będą konkurencyjne dla aut spalinowych - uważa Marek Pol, dyrektor ds. rozwoju Pol-Mot Holding, właściciela Ursusa. Zobacz: Przyszłość elektromobilności: Baterie muszą być o połowę tańsze i dwa razy pojemniejsze
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Mazda włoży silnik spalinowy do samochodu elektrycznego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!