Pomimo tego, że silny dolar i spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego będą nadal obniżać notowania surowców, w drugiej połowie 2016 roku ceny ropy naftowej powinny odbić do 50 dolarów za baryłkę - spodziewa się Bank of America Merrill Lynch.
Eksperci Merrill Lynch nie mają wątpliwości, że w 2016 roku silny dolar i słaby globalny wzrost gospodarczy będą nadal negatywnie wpływać na notowania surowców i towarów, ale mimo to spodziewają się, że w drugiej połowie roku ceny ropy naftowej pójdą w górę.
Wprawdzie w krótkim okresie analitycy banku przewidują wzrost ryzyka spadku notowań ropy, ze względu na słabe warunki makroekonomiczne i pogarszającą się sytuację geopolityczną na Bliskim Wschodzie, ale na drugą połowę tego roku prognozują silny popyt w letnim sezonie wakacyjnym, obniżenie produkcji przez kraje spoza OPEC oraz wysoki wzrost zapotrzebowania na ropę ze strony rynków wschodzących. Ich zdaniem kombinacja tych trzech czynników może wystarczyć do tego, aby ceny ropy wróciły do średniego poziomu około 50 dolarów za baryłkę w przekroju całego 2016 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Merrill Lynch: cena ropy w tym roku odbije