Zdaniem ekspertów z agencji Moody’s ceny ropy w 2012 roku będą utrzymywać się na wysokich poziomach. W efekcie będzie to kolejny dobry rok dla spółek posiadających własne złoża ropy. Nie najlepiej z kolei oceniane są perspektywy firm rafineryjnych.
Ich zdaniem zwyżka cen ropy wywołana niepokojami politycznymi w Afryce i na Bliskim Wschodzie znajdzie swoją kontynuację także w tym roku. „Presja na ceny ropy może pochodzić jednak także ze strony chwiejących się gospodarek europejskich a także spowalniającego wzrostu gospodarczego w Chinach i innych krajach rozwijających się” - twierdzą w Moody’s.
Według agencji cena ropy Brent w 2012 roku będzie oscylować wokół poziomu 95 dolarów za baryłkę, podczas gdy cena amerykańskiej ropy WTI ma być średnio o 5 dolarów niższa.
Nienajlepsze perspektywy widzi natomiast Moody’s przed spółkami z sektora rafineryjnego. Głównie jest to związane z nadpodażą mocy produkcyjnych w stosunku do zapotrzebowania. „Część rafinerii w USA i Europie może zostać zamknięta lub wstrzymana” - przewidują eksperci agencji, dodając jednak, że sytuacja w tym obszarze jest bardzo nieprzewidywalna.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Moody’s: 2012 rok ponownie ciężki dla rafinerii