Rafineria w Możejkach z technologicznego punktu widzenia może przerabiać zarówno ropę rosyjską, jak i pochodzącą z innych źródeł ? zapewnia Krystian Pater, członek zarządu Orlenu ds. produkcji.
Z tego powodu, dla obecnego układu technologicznego zakładu w Możejkach, podobnie zresztą jak dla rafinerii w Płocku, bardziej efektywny jest przerób kwaśnej ropy rosyjskiej. - Nie oznacza to jednak, że przerób innych rodzajów ropy jest niemożliwy - zastrzega Krystian Pater.
Rafineria w Płocku co roku przerabia zresztą kilkaset tysięcy ton ropy nie pochodzącej z Rosji, a na przykład z Wenezueli.
Członek zarządu Orlenu podkreśla jednak, że na razie nie ma mowy o dostarczaniu do Możejek innej ropy niż rosyjska. - Cały czas jesteśmy zdania, że wstrzymanie dostaw rurociągiem "Przyjaźń" nastąpiło z przyczyn wyłącznie technicznych i prowadzimy rozmowy z partnerami rosyjskimi, żeby nie tracić żadnej możliwości jego ponownego uruchomienia - mówi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Możejki mogą przerabiać każdy rodzaj ropy