Możliwe, że w przyszłym roku w cenę paliwa wejdzie nowy podatek. Ministerstwo Gospodarki chciałoby w ten sposób stworzyć i utrzymywać system interwencyjnych zapasów paliwa, niezbędnych dla bezpieczeństwa energetycznego Polski - informuje "Gazeta Prawna".
Według analityków rynku paliw, gdyby model niemiecki został wprowadzony, ceny na stacjach benzynowych wcale nie musiałyby skoczyć. Już dziś bowiem tankując płacimy za tworzenie zapasów paliw. Koszt tworzenia rezerw jest ukryty w marży, jaką koncerny naftowe nakładają na benzyny, oleje napędowe i autogaz. Wysokość marży jest określana uznaniowo.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Możliwa kolejna opłata w cenie paliwa?