W środę, po kolejnych, drobnych obniżkach ceny paliw znalazły się na najniższych w tym roku poziomach. Najbliższe dni nie powinny nam przynieść znaczącej zmiany w rynkowych nastrojach.
Jakie zmiany w polskich rafineriach?
Znaczącym zmianom w rafineriach w ostatnich dniach podlegały ceny benzyn w hurcie - które wzrosły o 48,5 (Pb98) i 65 zł (Pb95) na metrze sześc. względem wyników z ubiegłego weekendu. Kosztują one odpowiednio 3671 i 3560 zł/m sześc. Co się tyczy olejów opałowego i napędowego – nie mamy tu do czynienia z większymi zmianami. Aktualnie paliwa te sprzedawane są w cenach 2324,4 i 3566 zł/m sześc.Nie będzie zmian?
Prognozy cen paliw w detalu, jakie są według e-petrol.pl prawdopodobne na okres między 19 a 25 marca, nie różnią się znacząco od wyników z ubiegłego tygodnia. Dla Pb 98 oczekujemy poziomu cen 4,82-4,92 zł/l, a dla Pb 95 przewidujemy ulokowanie się średniej między 4,51 i 4,61 zł/l. W przypadku oleju napędowego oczekujemy średniej ceny z przedziału 4,45-4,54 zł/l. W cenach autogazu także nie będzie specjalnych różnic w porównaniu z dotychczasowymi wynikami i ceny tego paliwa wynieść mogą 1,96-2,02 zł/l.Stabilizacja na rynku naftowym
W mijającym tygodniu zmienność cen ropy na rynkach naftowych była ograniczona. Notowania surowca na giełdzie w Londynie wahały się w okolicach poziomu 65 dolarów, pozostając od poniedziałku w wąskim paśmie 64,05-65,86 USD. Dzisiaj przed południem baryłka ropy Brent jest wyceniana na 65,22 USD.Uwaga inwestorów w ostatnich dniach skupiała się na publikowanych statystykach i prognozach dotyczących rynku ropy. Energy Information Administration (EIA), statystyczne ramię amerykańskiego Departamentu Energii, przewiduje, że szybko rosnąca produkcja w USA może spowodować, iż już w drugim kwartale tego roku rynek naftowy będzie znowu zmagał się z problemem nadpodaży. Według publikowanych w tym tygodniu statystyk Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) już w styczniu tego roku, pierwszy raz od 7 miesięcy, odnotowano wzrost zapasów ropy w krajach OECD.
Wsparciem dla drogiej ropy są jednak ostatnie zmiany w administracji Donalda Trumpa, które mogą oznaczać zaostrzenie polityki wobec Iranu. Jeśli amerykański prezydent, który jasno komunikuje swoją negatywną ocenę porozumienia z Teheranem w sprawie ograniczenia programu nuklearnego, będzie dążył do jego zerwania, to notowania surowca mogą zyskiwać na wartości.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Na stacjach paliw ceny stabilne