Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Ostatnie dni przynosiły wyraźne obniżki w cenach hurtowych, a z tego może zapewne w krótkim czasie wyniknąć obniżka dotycząca już bezpośrednio tankujących na rodzimych stacjach paliwowych.
Polskie rafinerie obniżają poziomy cen
W cenach wszystkich paliw w hurcie byliśmy w tym tygodniu świadkami obniżek. Dla benzyn skala wynosi około 25 zł/m sześc. Obecna cena benzyny 95-oktanowej to 3504 zł/m sześc., a dla odmiany 98-oktanowej jej obecna średnia cena to 3744 zł/m sześc. O ponad 30 zł obniżyła się natomiast średnia cena oleju napędowego, która w tej chwili lokuje się na poziomie 3365 zł/m sześc. Mniejsze redukcje w poziomie cen hurtowych dotyczyły oleju opałowego, który w tej chwili kosztuje 2147 zł/m sześć - o 10 zł niżej niż w ubiegłym tygodniu.
O ile taniej może być w detalu?
W ostatnich dniach wiosny, które przypadną na przyszły tydzień spodziewamy się, że cena średnia benzyny 98-oktanowej wynieść może między 4,76 a 4,85 zł/l. Dla najpopularniejszego paliwa odbiorców indywidualnych, czyli Pb95 oczekujemy ulokowania się cen w przedziale 4,42-4,51 zł/l. Diesel w najbliższym tygodniu może z kolei obniżyć swe ceny i sięgnąć nawet poziomu 4,21 zł/l. Autogaz natomiast może - z uwagi na zwyżki w hurcie - nieznacznie podrożeć, a poziom cen tego paliwa zamknąłby się w przedziale 1,58-1,64 zł/l.
Brexit w centrum uwagi
Mijający tydzień na rynku naftowym w Londynie upływa pod znakiem przeceny notowań surowca. Cena ropy Brent, która w ubiegły piątek na zamknięciu sesji znalazła się na poziomie 50,54 USD, dzisiaj przed południem wynosi niecałe 48 dolarów, a najtaniej baryłkę surowca na londyńskiej giełdzie w tym tygodniu można było kupić w czwartek, kiedy kosztowała jedynie 46,94 USD.
Źródłem przeceny są obawy związane z zaplanowanym na przyszły tydzień głosowaniem w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Widmo Brexitu i negatywnych skutków jakie może on mieć dla światowej gospodarki zachęca inwestorów na rynku naftowym do realizacji zysków. Do tego poprawia się sytuacja po stronie podaży (spadający wolumen utraconego w związku z niespodziewanymi wydarzeniami wydobyciem) i w efekcie ropa na giełdzie w Londynie sześć ostatnich sesji zakończyła na minusie.
W najbliższych dniach inwestorom na rynku naftowym towarzyszyć będzie duża niepewność związana z wynikiem brytyjskiego referendum a decydujący wpływ na nastroje i kierunek zmian cen ropy mogą mieć sondaże opinii publicznej, publikowane w trakcie tygodnia w Wielkiej Brytanii.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Na stacje paliw zawitają spadki cen