Nie będzie rekordu ceny benzyny w tym roku

Nie będzie rekordu ceny benzyny w tym roku
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Fachowcy mówią, że przynajmniej do końca roku na paliwo będzie nas stać. W ślad za drożejącą ropą piętrzą się kolejne rekordy cen benzyny. Eksperci zapewniają jednak, że w tym roku psychologiczna bariera na pewno nie zostanie przekroczona.

- Nie widzę powodu, żeby benzyna kosztowała pięć złotych. Aby do tego doszło, musiałoby się zbiec kilka niekorzystnych czynników - cena ropy na poziomie 100-120 dolarów za baryłkę, osłabienie złotego i wzrost marż rafineryjnych. Mało prawdopodobne, żeby te czynniki się nałożyły - mówi w "Pulsie Biznesu" Andrzej Szczęśniak, ekspert paliwowy.

W taki scenariusz nie wierzy także Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. - Benzyna może osiągnąć cenę pięciu złotych tylko wtedy, jeśli coś niespodziewanego się wydarzy, np. konflikt na Bliskim Wschodzie - przekonuje specjalista.

Skok cen paliw powstrzymuje jednak w Polsce skutecznie złoty, który systematycznie umacnia się wobec dolara. - Dopóki kurs wymiany walut będzie na takim poziomie, na jakim jest w tej chwili (około 2,50 zł), nie należy się spodziewać szybkich wzrostów cen benzyny. Proszę pamiętać, że ropa i paliwa płynne są na świecie z reguły wyceniane w dolarach. Tani dolar ogranicza więc wzrost cen na naszym rynku - mówi w dzienniku Krzysztof Romaniuk.

Silniejszy złoty przekłada się bowiem na niższe koszty zakupu surowca dla rafinerii. - Ceny benzyny rzeczywiście są bardzo wysokie, ale przed tak drastycznym wzrostem chroni nas silny złoty. Gdyby był na takim poziomie, jaki osiągał w czasie wiosennych podwyżek cen benzyny [około 2,90 zł za dolara - red.], to już w tym momencie notowalibyśmy nowe rekordy - twierdzi Urszula Cieślak z zajmującego się monitoringiem rynku paliw Refleksu.

Zazwyczaj pod koniec roku ceny benzyny - w przeciwieństwie do cen oleju napędowego - spadają. - Może się okazać, że na koniec roku będziemy płacić tyle co teraz, albo i mniej, gdyż nie ma niedoboru benzyn na rynku. Inaczej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o olej. Popyt na olej jest silny, a podaż jest mała. Co roku mamy jakieś niedobory oleju napędowego, przez co ceny zakupu stają się wyższe - mówi w "Pulsie Biznesu" Urszula Cieślak z Refleksu.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Nie będzie rekordu ceny benzyny w tym roku

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!