W połowie października 2017 r. kierowcy obserwują nieznaczne ruchy cen na pylonach stacji paliw.
W połowie października Śląsk nadal jest regionem, gdzie najmniej płaci się za benzynę Pb95 - 4,45 zł/l, to jest o 2 grosze mniej w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Tak, jak tydzień temu również Kujawy, Podkarpacie i Podlasie pozostają obszarem paliwowej drożyzny - tam za benzynę płaci się najwięcej. Kosztuje ono: w województwie kujawsko-pomorskim 4,60 zł/l (o grosz mniej niż w zeszłym tygodniu), w województwie podkarpackim - 4,60 zł/l (tyle samo co w zeszłym tygodniu) i w województwie podlaskim: 4,59 zł/ (o grosz mniej niż tydzień temu).
Na Śląsku od początku października powody do zadowolenia mąją także tankujący benzynę Pb98 - jest ona tam najtańsza. Jej cena od początku miesiąca w tym regionie Polski systematycznie spada i aktualnie wynosi 4,75 zł, czyli o 3 grosze mniej niż przed tygodniem. Na przeciwległym do województwa śląskiego biegunie znajduje się natomiast ponownie Podlasie, gdzie za litr wysokooktanowej odmiany benzyny trzeba płacić 4,92 zł, to jest o grosz mniej w porównaniu do zeszłego tygodnia.
Olej napędowy najkorzystniej tankować w województwach lubuskim i wielkopolskim, tam kosztuje on 4,37 zł za litr. Potaniał on nieznacznie - tylko o 1 grosz. Najwięcej za paliwo dieslowskie muszą natomiast płacić kierowcy na Kujawach oraz Warmii i Mazurach, gdzie średnia cena kształtuje się na poziomie 4,45 zł/l - o 2 grosze mniej w porównaniu do notowania sprzed tygodnia.
Aktualnie autogaz najtańszy jest w Wielkopolsce i kosztuje 2,06 zł za litr. Najwięcej za litr tego paliwa płaci się natomiast w Małopolsce - 2,17 zł. W tej części Polski paliwo to było również najdroższe w zeszłym tygodniu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niewielkie zmiany cen na stacjach paliw