W interesie Litwy leży zachowanie inwestycji PKN Orlen w Możejkach - twierdzi we wtorek w wywiadzie dla dziennika "Veslo Żinios" nowa ambasador Litwy w Polsce Loreta Zakarevicziene. Ocenia, że Litwa "nie odrobiła pracy domowej" w sprawie pisowni nazwisk.
Przypomniała, że tuż po zawarciu umowy Koleje Litewskie rozebrały 19-kilometrowy odcinek torów z Możejek do Łotwy, co uszczupliło możliwości eksportowe Orlenu.
Ambasador wyraziła nadzieję, że problemy związane z rafinerią w Możejkach zostaną rozstrzygnięte. - Bardzo bym nie chciała, by PKN Orlen wycofał się z Litwy - powiedziała.
Mówiąc o stosunkach polsko-litewskich, które w ocenie niektórych polityków i publicystów ostatnio się ochłodziły, nowa ambasador odnotowała, że "w niektórych dziedzinach dwustronne stosunki są bardzo dobre, wręcz idealne", ale wyraziła też opinię, że "Litwa nie odrobiła pewnych prac domowych".
- Mam na myśli kwestię pisowni nazwisk. Nasi politycy od 15 lat na wszystkich szczeblach coś obiecują i słowa nie dotrzymują. Jeżeli nasze obietnice są sprzeczne z naszą konstytucją, to nie należy ich składać - powiedziała Zakarevicziene. Odnotowała, że "niedotrzymanie zobowiązań uderza nie tylko w reputację polityków, ale też w prestiż kraju".
Zdaniem ambasador, należy zastanowić się też nad możliwością "powołania polsko-litewskiego forum historycznego". - Gdyby historycy doszli do porozumienia w ocenie wydarzeń XX wieku, wówczas politycy mogliby spokojniej rozmawiać - uważa Zakarevicziene.
Wykonywanie swoich obowiązków nowa ambasador rozpocznie 11 października. Zastąpi na tym stanowisku Egidijusa Meilunasa, który został wiceministrem spraw zagranicznych Litwy.
54-letnia Zakarevicziene w latach 1990-1992 była doradczynią ds. polityki wewnętrznej przewodniczącego Rady Najwyższej Litwy - Sejmu Restytucyjnego Vytautasa Landsbergisa.
W latach 1996-2000, gdy Landsbergis zajmował stanowisko przewodniczącego Sejmu, Zakarevicziene była jego rzecznikiem prasowym.
Służbę dyplomatyczną Zakarevicziene rozpoczęła w 2000 roku. Pracowała w MSZ, w przedstawicielstwie Litwy przy NATO, była ambasadorem w Mołdawii. W 2009 roku została doradczynią premiera Andriusa Kubiliusa ds. polityki zagranicznej.
Loreta Zakarevicziene będzie piątym ambasadorem Litwy po wznowieniu stosunków dyplomatycznych między Litwą i Polską w 1991 roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowa ambasador: dla Litwy ważne jest zachowanie inwestycji Orlenu