Leżący na Półwyspie Arabski Oman chce rozszerzyć strefę swojej wyłączności ekonomicznej o 100 mil morskich. Maskat nie ukrywa, że chodzi o zapewnienie sobie kontroli nad możliwymi złożami węglowodorów.
Usytuowanie geograficzne Omanu powoduje, że takich przeciwskazań nie ma. Jeżeli nie będzie protestów strefa wyłączności ekonomicznej Omanu zwiększy się z obecnych 200 do 300 mil morskich.
Powodem tej decyzji jest chęć zagospodarowania znajdujących się na szelfie Omanu złóż węglowodorów. Maskat zabezpieczyłby się w ten sposób przed innymi krajami.
W ubiegłym roku średnia dobowa produkcja ropy w Omanie wynosiła 950-970 tys. baryłek (159 litrów).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Oman chce zagwarantować sobie dostęp do kolejnych złóż ropy i gazu