Zakup 18,6 proc. akcji MOL-a przez OMV to ruch prewencyjny, który ma utrudnić lub uniemożliwić przejęcie węgierskiego koncernu przez innego gracza, który mógłby zagrozić pozycji austriackiej firmy w Europie Środkowej - uważają przedstawiciele Erste Banku.
Analitycy Erste oczekują, że MOL będzie kontynuował skup własnych akcji, który rozpoczął, aby utrudnić wrogie przejęcie przez OMV, ale już na mniejszą skalę. Od momentu ogłoszenia buy backu 25 czerwca Węgrzy kupili, kosztem prawie 1,5 mld USD, około 10,8 mln akcji. Większość "zaparkowali" później w państwowym banku MFB.
Tymczasem źródła węgierskie podają, że Megdet Rachimkułow, najbogatszy obywatel Węgier, zbiera pieniądze na zwiększenie udziału w MOL-u. Z danych opublikowanych w tamtejszym Monitorze Spółek wynika, że rosyjskojęzyczny biznesmen podwyższył kapitał firmy Kafijat, za pośrednictwem której przeprowadza swoje inwestycje, o 200 mln dolarów. Prasa węgierska spekuluje, że pieniądze przeznaczy na dalsze zakupy akcji MOL-a oraz banku OTP. Teraz kontroluje około 6 proc. papierów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: OMV w defensywie