Zrzeszeni w OPEC eksporterzy ropy namawiają inne naftowe potęgi do przyłączenia się do kartelu.
Norwegia i Meksyk, głównie ze względu na swe bliskie związki z Unią Europejską i USA, pozostają głuche na wezwania. Rosja jednak niczego nie wyklucza. I choć nie mówi o pełnym członkostwie w OPEC, to zapowiada bliską współpracę z kartelem. Zdaniem ekspertów oznacza to, że Rosja może odtąd przyłączać się do okresowych ograniczeń produkcji ogłaszanych przez kartel - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: OPEC chce nowych członków, czyli wyższych cen