OPEC i Donald Trump wpływają na ceny ropy

OPEC i Donald Trump wpływają na ceny ropy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ropa naftowa w USA tanieje o pół procent, po zwyżce w poniedziałek o 1,2 proc. Inwestorzy mają "na szali" z jednej strony kompromisowe przymiarki OPEC do zwiększenia dostaw ropy, a z drugiej taryfy celne prezydenta USA Donalda Trumpa wobec Chin, które mogą zaszkodzić globalnej gospodarce - podają maklerzy.

  • Sytuacja w światowym handlu staje się z każdym dniem coraz bardziej napięta, a to negatywnie wpływa na rynki akcji i surowców, w tym ropy naftowej.
  • Prezydent USA Donald Trump zagroził w poniedziałek Chinom wprowadzeniem dodatkowych 10-procentowych ceł na kolejne importowane towary chińskie wartości 200 mld dolarów, eskalując trwającą już wojnę handlową.
  • A Chiny na to - jeśli prezydent USA Donald Trump wprowadzi karne cła na dodatkowe chińskie towary o wartości 200 mld USD rocznie, ChRL będzie zmuszona zastosować "wszechstronne środki ilościowe i jakościowe, aby udzielić silnej odpowiedzi" - podał we wtorek chiński resort handlu.


Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 65,52 USD, po zniżce o 0,5 proc.

Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 0,7 proc. do 74,82 USD za baryłkę.

Na Międzynarodowej Giełdzie Energii w Szanghaju ropa tanieje o 1,3 proc. do 461 juanów za baryłkę.

Sytuacja w światowym handlu staje się z każdym dniem coraz bardziej napięta, a to negatywnie wpływa na rynki akcji i surowców, w tym ropy naftowej.

Prezydent USA Donald Trump zagroził w poniedziałek Chinom wprowadzeniem dodatkowych 10-procentowych ceł na kolejne importowane towary chińskie wartości 200 mld dolarów, eskalując trwającą już wojnę handlową.

Trump polecił przedstawicielowi USA ds. handlu Robertowi Lighthizerowi sporządzenie listy dodatkowych chińskich towarów, które podlegałyby nowym opłatom celnym.

Amerykański prezydent podkreślił, że zdecydował się na to posunięcie w odpowiedzi na decyzję Pekinu o podniesieniu od 6 lipca taryf celnych na amerykańskie towary rolne i samochody, wartości 34 mld dolarów.

A Chiny na to - jeśli prezydent USA Donald Trump wprowadzi karne cła na dodatkowe chińskie towary o wartości 200 mld USD rocznie, ChRL będzie zmuszona zastosować "wszechstronne środki ilościowe i jakościowe, aby udzielić silnej odpowiedzi" - podał we wtorek chiński resort handlu.

Jeśli Trump rzeczywiście nałoży cła na dodatkowy chiński eksport warty 200 mld USD, Państwo Środka nie będzie w stanie udzielić proporcjonalnej odpowiedzi ilościowej, gdyż ich łączny import dóbr z USA w 2017 roku nie osiągnął takiej wartości - twierdzą eksperci.

Tymczasem 22 czerwca w Wiedniu odbędzie się posiedzenie krajów OPEC - producenci z kartelu będą debatować, czy podwyższyć dostawy ropy na globalne rynki paliw.

Przedstawiciel resortu ropy Iranu poinformował w poniedziałek, że Wenezuela i Irak przyłączą się do grupy państw blokujących propozycję podwyższenia produkcji ropy, którą z kolei popiera Arabia Saudyjska i Rosja.

W trakcie poniedziałkowej sesji na rynku pojawiły się informacje, że producenci ropy z OPEC+ rozważają zwiększenie wydobycia o 300-600 tys. b/d ropy dziennie w ciągu kilku najbliższych miesięcy. To mniej niż proponowali wcześniej najwięksi producenci - Rosja sygnalizowała chęć zwiększenia podaży o 1,5 mln b/d, a Arabia Saudyjska o 0,5-1 mln b/d. Grupa OPEC+ pompuje zaś dziennie ok. 32 mln baryłek ropy.

"Podczas gdy z doniesień mediów wynika, że możliwa jest podwyżka produkcji ropy o 300-600 tys. baryłek dziennie, to jednak nigdy nie można być pewnym wyniku posiedzenia OPEC, dopóki ono się nie skończy" - mówi Satoru Yoshida, analityk giełdowy Rakuten Securities Inc. w Tokio.

"Do tego biorąc pod uwagę ogromny negatywny potencjalny wpływ wojny handlowej USA-Chiny, sytuacja na rynkach paliw powinna być raczej uważnie monitorowana" - dodaje.

Podczas poprzedniej sesji ropa na NYMEX w Nowym Jorku zyskała 79 centów, czyli 1,2 proc., do 65,85 USD/b, Brent na ICE zdrożała o 2,6 proc. do 75,34 USD/b. Na giełdzie paliw W Szanghaju w poniedziałek nie było notowań.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: OPEC i Donald Trump wpływają na ceny ropy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!