Eksporterzy ropy z OPEC pozostawili w środę bez zmian dotychczas obowiązujące limity dostaw surowca z kartelu, już po raz piąty od 2008 r., choć niektórzy członkowie grupy wyrażali obawy, że produkcja ropy przez OPEC może być za wysoka.
W lutym kraje z kartelu, z wyłączeniem Iraku, pompowały dziennie 26,8 mln baryłek ropy, o 1,9 mln b/d więcej, niż wynosi oficjalna kwota.
Dostawy ropy z OPEC będą wyższe także w marcu - wynika z danych firmy Oil Movements.
Ropa zdrożała w ub. roku o 78 proc.
W środę w USA baryłka surowca jest wyceniana na niewiele ponad 82 USD za baryłkę.
"Obecne ceny ropy są +wspaniałe+" - stwierdził minister ropy Arabii Saudyjskiej Ali al-Naimi.
Minister ropy Angoli Jose Maria Botelho de Vasconcelos ocenił przed spotkaniem OPEC, że ceny ropy w przedziale 80-90 USD za baryłkę są dobre, a 90 USD za baryłkę to byłoby za wysoko.
Następne posiedzenie OPEC odbędzie się 14 października - poinformował Shokri Ghanem, przewodniczący libijskiej National Oil Corp.
Kartel zwykle odbywa posiedzenia w marcu i we wrześniu, ale może też spotkać się na nadzwyczajnych sesjach w innych terminach.