Orlen chce kontrolować rynek biokomponentów

Orlen chce kontrolować rynek biokomponentów
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Pierwszy polski producent biodiesla, rafineria w Trzebini, wkrótce może zniknąć z rynku. Jej kierownictwo obawia się, że najważniejszą część firmy - instalację do produkcji estrów oraz terminal paliwowy - przejmie większościowy udziałowiec, PKN Orlen.

Gdyby doszło do przejęcia pozostała część grupy kapitałowej Trzebini zajmująca się m.in. przerobem ropy i badaniami paliw mogłaby zostać zlikwidowana - czytamy w "The Wall Street Journal Polska".

9 października, zdominowana przez reprezentantów Orlenu - rada nadzorcza Trzebini ma dokonać zmian w trzyosobowym zarządzie spółki. Planuje przekonanie, że koncern chce wprowadzić do niego swoich ludzi, a następnie przeforsować decyzję o wydzierżawieniu instalacji.

PKN Orlen jest zdeterminowany ponieważ od stycznia musi zapewnić sobie dostawy dużych ilości estrów jako dodatków do oleju napędowego dla wypełnienia nowych norm z ustawy o biopaliwach - wyjaśnia dziennik.

Poza tym Orlen upiekłby dwie pieczenie na jednym ogniu. Oprócz zyskania własnych estrów, pozbyłby się spółki z trudną sytuacją finansową, w której ma 77 proc. udziałów.

Nad Trzebinią wisi perspektywa zapłacenia fiskusowi blisko 100 mln zł akcyzy za sprzedaż oleju w latach 2002 - 2004. W dodatku zakład ma kłopoty ze spłatą około 100 mln zł kredytów wobec baków Pekao i BPH oraz Orlenu - przypomniał "WSJ Polska".

Receptą na uratowanie sytuacji może być sprzedaż należących do rafinerii udziałów w dwóch spółkach kontrolowanych przez Orlen: Orlen Oil (rafineria ma tam 44 proc.) oraz Orlen Asfalt (17 proc.) Kierownictwo Trzebini szacuje ich wartość na 250 mln zł.

Problemem jest fakt, że Orlen nie chce tyle dać za te udziały. Chce, by zarząd Trzebini najpierw zadecydował o sprzedaży udziałów. Związki zawodowe rafinerii już poskarżyły się politykom na Orlen. Uważają, że odkupienie akcji w Orlen Oil i Orlen Asfalt na warunkach Płocka, to przygrywka do decyzji o przejęciu pełnej kontroli nad produkcją estrów - czytamy w "WSJ Polska".

Tymczasem Orlen uspokaja, że nie prowadzi żadnych działań w kierunku przejęcia tej instalacji.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Orlen chce kontrolować rynek biokomponentów

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!