Płocki koncern liczy na co najmniej 150-180 mln dol. odszkodowania z ubezpieczenia Możejek - wynika z informacji "Gazety Prawnej".
- Zakładamy, że koszt postawienia nowej kolumny próżniowej zostanie pokryty z ubezpieczenia w takim stopniu, w jakim zostanie ona uznana za odbudowę. Ponieważ kupiliśmy lepszą, nowocześniejszą instalację i jej wartość będzie wyższa od tej zniszczonej, w związku z tym kwota z ubezpieczenia będzie niższa od kosztu budowy - mówi "GP" osoba zbliżona do kierownictwa spółki.
- Spodziewamy się odszkodowania w wysokości 150-180 mln dolarów - dodaje.
Ubezpieczyciele mają wypłacić odszkodowanie na początku przyszłego roku. Mażeikiu Nafta była ubezpieczona w trzech brytyjskich firmach: Liberty International Under-writers, AIG Europe Limited i SCOR UK Company Limited. Jak mówi Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku, to renomowane firmy i z wypłatą odszkodowania raczej nie będzie problemów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Orlen czeka na odszkodowanie za pożar w Możejkach