Orlen ma niewiele ponad miesiąc na zawarcie nowych kontraktów na dostawy rosyjskie ropy. Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", choć polski koncern rozmawia o corocznych dostawach aż 10 mln ton ropy z rosyjskimi producentami: Rosnieftem i Łukoilem, to kontrakt na dostawy stara się zdobyć Aurora Progress, mała spółka zarejestrowana w Szwajcarii, specjalizująca się w pośrednictwie w handlu surowcem.
"DGP" przytacza krążące w rosyjskich środowiskach informacje, że Aurora ma już porozumienie z przedstawicielami Transnieftu, nieformalnie odpowiadającymi właśnie za ten grafik przesyłowy Przyjaźni. Według informacji dziennika, dostawy dla Orlenu od innych firm nie zmieszczą się już w rurociągu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Orlen nie będzie miał wyboru w negocjacjach na dostawy rosyjskiej ropy?