Bank Nomura będzie doradzać PKN w kwestii dalszej przyszłości Możejek. PKN rozważa sprzedaż części lub całego udziału w spółce Orlen Lietuva. Zdaniem analityków w przypadku decyzji o sprzedaży udziałów w litewskiej rafinerii koncernowi trudno będzie liczyć na satysfakcjonującą ofertę. - W naszej ocenie trudno będzie PKN-owi pozyskać kwotę powyżej 2,3 mld USD, czyli kwoty za jaką kupił rafinerię - twierdzi Olena Kyrylenko z KBC Securities.
Z kolei zdaniem Kamila Kliszcza z DI BRE Bank wyjście z Możejek byłoby dla Orlenu korzystne. - W naszej opinii litewska rafineria waży w obecnej wycenie polskiego koncernu niewiele i istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Orlen wygeneruje na takiej transakcji dodatkową wartość dla akcjonariuszy - ocenia analityk.
Analizując możliwych kontrahentów takiej transakcji realnie brane pod uwagę mogą być tylko koncerny rosyjskie. - Już wcześniej wspominaliśmy, że z uwagi na brak zainteresowania europejskich rafinerii, jedynym możliwym nabywcą są spółki rosyjskie, tym bardziej że istnieje wciąż odcinek ropociągu Przyjaźń, rzekomo
uszkodzony, łączący rafinerię ze złożami ropy w Rosji - podkreśla Olena Kyrylenko.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Orlen nie zarobi na Możejkach, ale pozbędzie się obciążenia