Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Sytuacja na rynku paliw jest, z punktu widzenia kierowców, korzystna. Kolejny tydzień z rzędu notujemy obniżki cen benzyny i oleju napędowego.
W krajowych rafineriach hurtowe ceny benzyny w okresie od 25 września do 2 października wzrosły od 27 do 33 PLN na metrze sześciennym, podczas gdy oleju napędowego o 73 PLN na metrze sześciennym. Warto odnotować, że ceny diesla wzrosły do poziomy w początku września, natomiast ceny benzyny są o 100 PLN/ 1000 l niższe.
Potwierdza to fakt, że jesteśmy w takim momencie, kiedy zacznie spłaszczać się różnica między cenami benzyny i oleju napędowego Posezonowy spadek cen benzyn będzie kontynuowany w kolejnych tygodniach , natomiast ceny olejów początkowo ustabilizują się, a w połowie października mogą zacząć rosnąć. Ostatecznie wpływ na ceny olejów przed końcem roku będzie miała pogoda na półkuli północnej. Jeśli temperatury powietrza będą się kształtowały poniżej normy, to będzie oznaczało wyższy popyt na oleje, a co za tym idzie także wyższe ceny.
Ceny ropy kończą ostatni tydzień na plusie. Kluczowa dla poziomu cen była środowa sesja, kiedy notowania listopadowych kontraktów na ropę WTI osiągnęły poziom 70$. Motorem napędowym zwyżkowej tendencji cen okazały się zwyżki cen produktów gotowych po wzroście konsumpcji ropy w USA i mniejszym od oczekiwań spadku PKB.
Opublikowane w środę dane makro z USA nie były jednoznaczne w interpretacji, mimo to ceny ropy wzrosły co dobrze wróży dla prowzrostowych perspektyw rynku. Zatrudnienie w sektorze prywatnym w USA spadło we wrześniu o 254 tys. wobec oczekiwań spadku 200 tys. Raport ADP okazał się gorszy od oczekiwań i ewidentnie ukazuje trudną sytuację na rynku pracy. W sierpniu zatrudnieniu w USA spadło o 298 tys. Natomiast amerykański PKB w II kwartale tego roku spadł o 0,7% przy oczekiwanym spadku 1,2%.W I kwartale tego roku gospodarka amerykańska skurczyła sie aż o 6,4% r/r
W tygodniu kończącym się 25 września amerykańska konsumpcja produktów ropopochodnych wzrosła 2,8% do poziomu 18,9 mln bbl/d przede wszystkim w wyniku nieoczekiwanego wzrostu popytu na benzyny do poziomu 9,12 mln bbl/d (0,34 mln bbl/d). Po stronie zapasów nie obserwowaliśmy dużych nieoczekiwanych zmian. Zapasy ropy i destylatów wzrosły odpowiednio o 2,8 i 0,3 mln bbl, rezerwy benzyn zmniejszyły się o 1,6 mln bbl.
Piątkowy poziom zamknięcia będzie uzależniony od publikowanych dzisiaj danych z rynku pracy w USA.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Paliwa na stacjach coraz tańsze