XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Pawlak przekonuje: po Euro czas na tańsze paliwa

Pawlak przekonuje: po Euro czas na tańsze paliwa
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Po Euro 2012, które było "czasem żniw" dla sprzedających paliwa, ceny na stacjach powinny spaść - uważa wicepremier, szef PSL Waldemar Pawlak. Minister gospodarki argumentuje, że w ciągu ostatnich 2 miesięcy cena ropy na światowych giełdach poszybowała w dół.

Polityk pokazywał na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie wykresy obrazujące spadek ceny ze 110 do 80 dolarów za baryłkę ropy na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy.

"Pamiętam taką zapowiedź prezesa Orlenu, że po Euro 2012 kierowców czekają miłe niespodzianki i mam nadzieję, że ta zapowiedź się spełni. Patrząc na ceny ropy na rynkach światowych możemy zauważyć ciekawe zjawisko - na rynku amerykańskim ta cena pikuje" - mówił wicepremier.

Jego zdaniem po tym, jak firmy paliwowe "troszeczkę poszalały" w czasie mistrzostw Europy w piłce nożnej w Polsce, teraz czas na obniżkę cen paliw.

Pawlak wskazywał, że z punktu widzenia globalnego podaż ropy przewyższa popyt, to znaczy jest jej więcej niż potrzeba. Wskazywał, że jeśli brać pod uwagę potencjał energetyczny gazu i jego cenę na rynku amerykańskim (100 dol. za 1 metr sześc.), to w takim zestawieniu cena ropy powinna wynosić ok 20 dol. za baryłkę.

"Ceny ropy powyżej 100 dolarów były absurdalnie wysokie i powodowały wyhamowanie gospodarki. W moim przekonaniu cena ropy na poziomie 60-70, może 80 dolarów, to jest poziom, który byłby znacznie lepiej dopasowany do obecnej sytuacji gospodarczej" - oświadczył.

Wicepremier mówił też o sporze o ceny gazu, jaki przed sądem arbitrażowym toczą PGNiG i Gazprom. Jak podkreślił - z tego co wie - do porozumienia między firmami może dojść jeszcze przed decyzją sądu.

Pawlak przyznał, że ministerstwo gospodarki nie prowadzi żadnych rozmów z rosyjskim koncernem ws. cen błękitnego paliwa. Polska płaci ok. 420 dol. za 1 metr sześc. gazu, najwięcej w całej UE.

"Dyskusja o cenach jest przeprowadzana pomiędzy firmami. Tę dyskusje prowadzi bezpośrednio PGNiG i Gazprom" - oświadczył.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Pawlak przekonuje: po Euro czas na tańsze paliwa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!