Wydzielenie rurociągów produktowych budzi złe emocje - mówi w wywiadzie dla "Parkietu" Artur Zawartko, prezes Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych Przyjaźń.
Do PERN spłynęły już oferty, jednak zwycięzca nie został jeszcze wybrany. Przesunięcie terminu prezes tłumaczy także koniecznością czasowego wstrzymania kluczowych decyzji, związana ze zmianą rządu. - Zapytaliśmy, czy nowy rząd nie zamierza np., zmienić strategii w zakresie przekazania rurociągów produktowych do OLPP - mówi w "Parkiecie" Zawartko.
Jego zdaniem do tej pory PERN nie otrzymał odpowiedzi w tej sprawie ze strony MSP, dlatego też wciąż nie ma ostatecznej decyzji ws. wydzielenia.
Na pytanie "Parkietu", czy z wydzieleniem będzie się wiązać przejście pracowników obsługujących rurociągi produktowe z PERN do OLPP, prezes Zawartka potwierdził, że ok. 60-100 osób zostanie przeniesionych ze stosownym pakietem zabezpieczeń pracowniczych.
Zapytany o kondycję techniczną rurociągów, mających trafić do OLPP, prezes wyjaśnił na łamach dziennika, że PERN złożył propozycję porozumienia, w myśl którego PERN przeprowadzi badania stanu rurociągów, a OLPP po przejęciu rur miałby w części zrefinansować PERN koszty prac. - Merytorycznej odpowiedzi nie było - powiedział Zawartko.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PERN: wydzielimy rurociągi produktowe