Resort skarbu nie ma wątpliwości, że w zarządzie spółki dojdzie do zmian kadrowych. Kluczowy akcjonariusz uzbroi się jednak w cierpliwość.
- Spodziewam się, że do końca czerwca rada nadzorcza zakończy postępowanie konkursowe i wybierze nowy zarząd. Po prostu poczekamy do końca kadencji obecnych władz. Nie widzę powodów, by dokonywać ruchów kadrowych wcześniej - informuje w dzienniku Krzysztof Żuk, wiceminister skarbu odpowiedzialny w MSP za sektor naftowy.
Informacje potwierdza Maciej Mataczyński, szef rady nadzorczej. - Kadencja obecnego zarządu jest łączna i kończy się zwyczajnym walnym zgromadzeniem, które odbędzie się prawdopodobnie w czerwcu. Do tego czasu musimy mieć wybrany nowy zarząd. Za kilka tygodni poinformujemy o harmonogramie związanym z uruchomieniem postępowania konkursowego - mówi w "PB" Maciej Mataczyński, przewodniczący rady Orlenu.
Obecny zarząd został powołany w większości przez rząd PiS. Obok prezesa Piotra Kownackiego trafili do niego: Cezary Filipowicz, Dariusz Formela, Krystian Pater, Krzysztof Szwedowski i Waldemar Maj. Wyjątkiem jest Wojciech Heydel, który do zarządu trafił w październiku 2004 r. za czasów premiera Marka Belki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Personalne zmiany w Orlenie dopiero w czerwcu