Petrolinvest zapewnia, że I połowa 2009 r. przyniesie przychody z ropy w Kazachstanie. Na razie liczy straty.
— Pierwsza połowa przyszłego roku przyniesie przychody z wydobycia ropy — zapewnia Paweł Gricuk, prezes Petrolinvestu.
Twierdzi, że wszystko jest na dobrej drodze. Spółka ma zatwierdzone projekty próbnego wydobycia na obszarach koncesyjnych Żubantam i Aktau Transit. Prowadzi zaawansowane odwierty na złożach OTG i BMB Munai.
— Czekamy tylko na zamknięcie finansowania, czyli pieniądze z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju i funduszy inwestycyjnych — mówi szef Petrolinvestu.
Na razie jednak spółka miała w III kw. 34,3 mln zł skonsolidowanej straty netto, przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. Po 9 miesiącach strata sięgnęła 31,3 mln zł - informuje "Puls Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Petrolinvest znowu obiecuje