Orlen i PGNiG chcą przejąć spółkę z własnymi złożami ropy za granicą. Gazowy potentat pomoże PKN przy transakcji wartej minimum 100 mln dolarów - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Zarząd płockiej spółki miałby podjąć ostateczną decyzję o jej przejęciu w najbliższych tygodniach. Chodziłoby tu o firmę notowaną na jednej z giełd europejskich, mającą kilka projektów wydobywczych w różnych krajach świata - wyjaśnia "Rzeczpospolita".
- Każdy z nas szuka szans w zakresie wydobycia. Uzgodniliśmy już współpracę z PKN w ramach naszej koncesji w rejonie Sierakowa na Wielkopolsce. Ale możemy też razem działać za granicą - powiedział "Rz" prezes PGNiG Michał Szubski.
Władze Orlenu nie skomentowały tej informacji. Jacek Krawiec powiedział jedynie "Rz", że "szczegóły tych rozmów są poufne".
Szef PGNiG dodał, że gdyby udało się wspólnie zrealizować pierwszy projekt wydobywczy, otwierałoby to drogę do kolejnych. - Wcześniejsze zapowiedzi i deklaracje o współpracy nie przynosiły efektów. Teraz mamy szansę to zmienić - mówi Michał Szubski.
PGNiG byłby dla Orlenu cennym partnerem. Ma specjalistów w zakresie poszukiwań i wydobycia surowców. Ale równie ważne jak wiedza są pieniądze, którymi spółka mogłaby wesprzeć orlenowskie przedsięwzięcie. Gazowy potentat jest w znacznie lepszej sytuacji finansowej niż PKN, który 2008 r. zakończył ze stratą (26 lutego podaje wyniki, PGNiG - 3 marca) - komentuje "Rzeczpospolita".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG i Orlen: wspólna polska ropa