Siedmiu Francuzów, dwóch Kameruńczyków i Tunezyjczyka porwali piraci u wybrzeży Kamerunu. Wszyscy pracowali dla koncernu naftowego Total.
Rzeczniczka koncernu Total zakomunikowała, iż firma ściśle współpracuje z francuskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych, a Paryż prowadzi działania na rzecz jak najszybszego uwolnienia uprowadzonych.
Doskonale uzbrojeni piraci w szybkich łodziach to zmora Zatoki Gwinejskiej, afrykańskiego źródła ogromnych ilości ropy naftowej. Dodatkowo prawie 2 tys. mil słabo strzeżonej linii brzegowej w tym rejonie stwarza dogodne warunki dla zasadzek i baz piratów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Piraci uprowadzili francuskich nafciarzy