Korzystna sytuacja na rynku międzynarodowym i wzrost sprzedaży dzięki redukcji szarej strefy... Polskie koncerny naftowe starają się wycisnąć maksimum z każdej przerobionej baryłki ropy, nie zapominając zarazem o wydobyciu. Kto lepiej wykorzysta koniunkturę?
Na globalnym rynku dominują zintegrowane pionowo konglomeraty, w których wpływ segmentów downstream i upstream na wynik finansowy jest porównywalny, dzięki czemu - w zależności od notowań surowca na światowych rynkach - ciężar generowania zysku bierze na siebie jeden lub drugi sektor.
W polskich firmach upstream nadal odgrywa o wiele mniejszą rolę niż działalność rafineryjna, a w przypadku Orlenu - wręcz marginalną.
W dalszej części tekstu, zobacz, jak na taniej ropie skorzystały PKN Orlen i Grupa Lotos.