Podwyżka cen paliw dopiero przed nami?

Podwyżka cen paliw dopiero przed nami?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wprawdzie detaliczne ceny paliw na polskich stacjach już odnotowały pewną zwyżkę, ale patrząc na zmiany w hurcie – możemy jednak sugerować, że nie skończy się na tym, zwłaszcza jeśli sytuacja na świecie będzie dalej ewoluować w podobnym, jak obecnie, kierunku.

Przyczyna zwyżek to przede wszystkim ryzyko zmian, jakie mogą zajść na Bliskim Wschodzie. Słyszymy dość wyraźnie o groźbie siłowego rozwiązania konfliktu między Iranem i Izraelem, co może podtrzymywać ropę na pułapie sporo przekraczającym 110 USD.

Spory ruch benzyn

W rafineriach ceny średnie paliw notują spory ruch w górę, lecz zdecydowanie wyraźniej widać to w przypadku benzyn, aniżeli olejów. Popularna Pb95 podrożała od ubiegłego piątku z wyniku bliskiego 4500 zł/m sześc. do 4660 zł/m sześc. Niemal 140-złotowy ruch w górę widzimy także w przypadku cen benzyny 98.

W tym przypadku cena oleju napędowego nie jest równie dynamiczna. Obecny poziom średni wynosi 4589 zł/m sześc., co daje nam 80-złotową podwyżkę cen. Tego rodzaju ruch nie dał się jeszcze odczuć na poziomie detalicznym.

Czego możemy się spodziewać?

Poziom prognozowany dla paliw na polskich stacjach nie jest niestety miły dla naszych kierowców – w przypadku najpopularniejszej benzyny Pb95 spodziewać się należy poziomu 5,69-5,78 zł/l, co jest przynajmniej o dwa grosze wyższym wynikiem, aniżeli w ubiegłym tygodniu. Pb98 może kosztować 5,88-6,01 zł/l, co pokazuje, że możemy niestety wracać do obaw o przełamanie sześciozłotowej granicy. W przypadku cen diesla prawdopodobnym przedziałem jest 5,60-5,72 zł/l. Autogaz pozostanie zapewne na niezmienionym poziomie, wynoszącym 2,67-2,75 zł/l.

Skąd ta zwyżka?

Przyczyny zwyżki są dość jednoznaczne – przede wszystkim pojawia się tu obawa o eskalację konfliktu między Tel-Awiwem i Teheranem. Póki co nie ma jeszcze „konkretów”, a jedynie nerwowe deklaracje – zwłaszcza izraelskiego ambasadora w USA, który mówił o przygotowaniach izraelskiego społeczeństwa do działań prewencyjnych wobec irańskiego programu nuklearnego.

Poziom gospodarczej dynamiki w gospodarkach Europy i USA nie jest obecnie w żaden sposób satysfakcjonujący i trudno spodziewać się, aby takie właśnie warunki mogły powodować zwyżkę popytu na ropę. W dużej mierze jednak inwestorzy liczą, że pojawi się informacja o możliwości wsparcia ze strony banków centralnych. Ponadto w USA zapasy ropy spadły do poziomu 366,2 mln baryłek, co jest najniższym poziomem od czterech miesięcy. Warto zatem bacznie przyglądać się temu, co może wydarzyć się zarówno w USA, gdzie pojawiła się informacja o możliwości uwolnienia strategicznych zapasów ropy, jak i Europie. Tu bowiem najszybciej da się odczuć echo obaw o konsekwencje wojny nerwów Iranu z Izraelem.

Oprac. Jakub Bogucki, e-petrol.pl
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!