W związku z osłabieniem złotówki względem dolara teoretyczne koszty nabycia surowca przez polskie rafinerie wzrosły w ostatnich dwóch tygodniach o prawie 8 groszy na litrze. Podwyżki w hurcie polskich rafinerii w tym czasie sięgnęły od 16 groszy za litr (benzyna w Orlenie) do 18 groszy za litr brutto (ON w Lotosie). W tym tygodniu dotarły też na stacje.
Najtańszy olej napędowy był w tym tygodniu w woj. małopolskim: średnio 5,32 zł/l (w ciągu tygodnia wzrost o 4 grosze). Najdroższego diesla tradycyjnie tankują kierowcy w woj. lubuskim: 5,44 zł/l (spadek o 2 grosze). Ceny wahały się w przedziale 5,05-5,59 zł/l.
Najtańsza benzyna był w woj. śląskim: średnio 5,17 zł/l (wzrost o 4 grosze). W woj. podlaskim ON kosztował średnio 5,38 zł/l (wzrost o 6 groszy). Za diesla trzeba było w Polsce płacić od 5,02 do 5,52 zł/l.
Z kolei w przypadku autogazu najtaniej było w woj. lubelskim: 2,61 zł/l (wzrost o 2 grosze). Najdrożej w woj. świętokrzyskim: 2,73 zł/l (wzrost o 4 grosze). Autogaz kosztował minimalnie 2,46 zł/l, a maksymalne: 2,82 zł/l.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Podwyżki dotarły na stacje