Od wielu tygodni nie odnotowaliśmy tak gwałtownego wzrostu cen na rynku hurtowym jak w tym tygodniu. To niestety może oznaczać jedno - podwyżki cen na stacjach. I chociaż ostatnie dni przyniosły już pierwsze zmiany cen na stacjach w górę, to dopiero w przyszłym tygodniu właściciele stacji wyraźniej zareagują na wyższe ceny w hurcie.
Obecnie by uniknąć podwyżek cen na stacjach, że względu na niski poziom marży detalicznej, potrzebna jest gwałtowna korekta cen w dół w krótkim okresie, a na to na razie szanse są małe.
Jeśli jednak sytuacja na rynkach zarówno ropy jak i walutowym ustabilizuje się, podwyżki mogą być krótkotrwałe.
Aktualnie litr benzyny bezołowiowej 95 kosztuje 5,46 zł (wzrost o 1 gr/l wobec poziomu z 27 czerwca), benzyny bezołowiowej 98 - 5,67 zł (bez zmian), oleju napędowego – 5,45 zł/l (wzrost o 2 gr/l), autogazu – 2,32 zł (spadek o 1 gr/l). Autogaz – jako jedyne paliwo może tanieć w przyszłym i kolejnych tygodniach.
W kolejnym tygodniu ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego prawdopodobnie będą kształtowały się na jednakowym poziomie ok. 5,49– 5,52 zł/l. Po raz pierwszy notujemy sytuację, kiedy na początku lipca ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego znajdują się na niemal identycznym poziomie.
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 5-07-2013 w Orlenie: Eurosuper 95 – 4367 PLN/1000l (wzrost o 94 PLN/1000l w porównaniu do cen z 28-06-2013), Superplus 98 – 4454 PLN/1000l (wzrost o 96 PLN/1000l), olej napędowy 4369 PLN/1000 l (wzrost o 70 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 3055 PLN/1000 l (wzrost o 80 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 5-07-2013 w Lotosie: Eurosuper 95 – 4363 PLN/1000l (wzrost o 86 PLN/1000l w porównaniu do cen z 28-06-2013), Superplus 98 – 4449 PLN/1000l (wzrost o 86 PLN/1000l), olej napędowy 4364 PLN/1000 l (wzrost o 63 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 3051 PLN/1000 l (wzrost o 76 PLN/1000l).
Pierwszy tydzień lipca przyniósł wzrost cen ropy Brent w rejon 106 USD/bbl oraz WTI do poziomu 101,20 USD/bbl. O ile poziom cen ropy Brent jest najwyższy od 3 tygodni to ropa WTI w Nowym Jorku jest obecnie najdroższa od kwietnia 2012 roku. W skali tygodnia ropa Brent podrożała 3,8% natomiast WTI prawie 5%.
Rynek ropy nie zareagował na kolejną falę umocnienia dolara ze względu na wydarzenia geopolityczne i dane z USA.
Zapasy ropy w USA spadły nieoczekiwanie 10,3 mln bbl do 383,8 mln bbl co nie zmienia faktu, że ich poziom nadal jest wysoki. Dużo bardziej zaskakujący jest natomiast wzrost popytu w USA w minionym tygodniu. Konsumpcja paliw w skali tygodnia wzrosła aż 7,5% do 20,4 mln bbl/d i jest to najwyższy poziom od połowy czerwca 2008 roku. Amerykański popyt na benzyny, których udział w amerykańskiej strukturze paliw sięga 45% jest obecnie najwyższy od połowy czerwca 2011 roku. W porównaniu z analogicznym tygodniem roku poprzedniego poziom konsumpcji benzyn jest 5% wyższy.
Ze względu na protesty i strajki produkcja libijskiej ropy spadła w ostatnim miesiącu o 30% z poziomu 1,6 mln bbl/d do około 1,1 mln bbl/d.
Dodatkowo Egipt jest kolejnym krajem po Syrii, który obecnie zagraża stabilizacji strefy Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Regiony te to ponad 42% ogólnoświatowej produkcji ropy naftowej. Wzrosło ryzyko dla transportu ropy z Zatoki Perskiej poprzez Morze Czerwone i kanał Sueski oraz ropociąg SUMED do Morza Śródziemnego. W ostatnich kilku latach obserwowaliśmy co prawda spadek transportu ropy naftowej kanałem Sueskim i ropociągiem SUMED o 35%, jednak nadal łącznie kanałem Sueskim i ropociągiem SUMED do Morza Śródziemnego wpływa 2,2 mln bbl/d ropy naftowej – 5% morskiego handlu ropą naftową na świecie . Natomiast wolumen transportu ropy i produktów gotowych w obu kierunkach sięga 3,8 mln bbl/d.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Podwyżki na stacjach paliw nieuniknione