Polska ma sprawny system reagowania kryzysowego na rynku ropy naftowej, spełniając w ten sposób kryteria członkowskie w Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) - wynika z raportu ekspertów MAE oraz Komisji Europejskiej, o którym poinformowało we wtorek Ministerstwo Gospodarki.
Uczestnictwo w MAE pozwoli Polsce m.in. na korzystanie z pomocy innych państw członkowskich w sytuacji zakłócenia dostaw ropy naftowej.
Jak podał resort gospodarki, doceniony przez Radę MAE polski system reagowania na kryzysy na rynku ropy naftowej gwarantuje regulacje zapewniające utworzenie wymaganej rezerwy interwencyjnej ropy naftowej i produktów naftowych, w wysokości odpowiadającej 90- dniowemu importowi netto ropy naftowej i produktów naftowych.
Kolejne wymogi Agencji jakie spełniła Polska - to m.in. sprawne mechanizmy uruchamiania rezerw i środki ograniczenia popytu, umożliwiające zmniejszenie zużycia produktów naftowych w przypadku obniżenia dostaw ropy i produktów naftowych do państw MAE jako grupy.
"Specjaliści podkreślili znaczenie zmian legislacyjnych, jakich dokonało Ministerstwo Gospodarki, na rzecz lepszego reagowania w sytuacjach kryzysowych (chodzi o ustawę o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego)" - podał resort.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna, z siedzibą w Paryżu, została powołana w 1974 r. przez państwa należące do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w celu stworzenia międzynarodowego systemu współpracy i wsparcia w sytuacjach kryzysowych na rynku naftowym.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska o krok od członkostwa w MAE