Branża paliwowa apeluje, aby Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w ramach prowadzenia kontroli jakości paliw w Polsce, realizował jednocześnie kontrolę posiadanych koncesji paliwowych przez właścicieli stacji paliw.
"Zgodnie z konstrukcją wydawanych koncesji paliwowych, jednym z podstawowych wymagań w nich określonych jest obowiązek wprowadzania na rynek paliw spełniających wymagania jakościowe, co funkcjonalnie łączy obowiązek koncesyjny, nadzorowany przez prezesa URE z systemem monitorowania i kontrolowania jakości paliw, za który odpowiedzialność ponosi prezes UOKiK" - czytamy w piśmie, które na ręce Bernadety Kasztelan-Świetlik, wiceprezes UOKiK, skierowała Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).
Branże przekonuje, że biorąc pod uwagę tę zależność, a także konieczność podejmowania kompleksowych działań zmierzających do walki z szarą strefą na rynku paliw, błędem jest brak kontroli posiadania właściwej koncesji paliwowej w ramach kontroli jakości paliw u danego przedsiębiorcy.
Obecne przepisy ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw nie nakładają wprost takiego obowiązku na Inspekcję Handlową, co powoduje, że w ramach kontroli jakości ten dokument nie jest sprawdzany. Posiadanie koncesji IH bada jedynie w ramach odrębnej, realizowanej po wcześniejszym zawiadomieniu, kontroli legalności i rzetelności działania przedsiębiorców.
Tym samym - zdaniem POPiHN - potencjał wynikający z najliczniejszej grupy kontroli dedykowanych sektorowi paliwowemu w Polsce nie jest wykorzystany do nadzoru nad tym rynkiem. W 2014 roku zrealizowano blisko 2 tys. kontroli jakości stacji paliw oraz stacji zakładowych, hurtowni paliw oraz przedsiębiorstw wytwarzających i magazynujących paliwa.
Zdaniem firm z branży rozszerzenie kontroli jakości o kontrole posiadanych koncesji nie wymaga nawet żadnych zmian legislacyjnych, a jedynie chęci ze strony organu prowadzącego kontrole.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: POPiHN: kontrolować koncesje wraz z jakością paliw