- Uchylenie kary dla spółki J&S nie wynika z faktu, że nie chcemy karać firm łamiących prawo, tylko z tego, że kara była nałożona wadliwie - powiedział premier Donald Tusk.
Szef rządu rozmawiał na ten temat z wicepremierem, ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem. Jak powiedział: - Uchylenie tej kary nie ma nic wspólnego z niechęcią do ponowienia procedury, która skutecznie ukarałaby firmę, która łamie prawo czy zasady. Prawnicy stwierdzili, że istnieje bardzo poważne ryzyko nie tylko przegrania procesu w sprawie tej kary, ale w związku z przegraniem, ryzyko niemożności ponowienia (procedury ukarania spółki - PAP).
"Podstawą do wydania przez ministra gospodarki powyższej decyzji były błędy proceduralne, a przede wszystkim naruszenie przepisów dotyczących właściwości rzeczowej organu wydającego decyzję w I instancji" - podał wówczas resort w komunikacie. Decyzję w tej sprawie resort gospodarki podjął 14 grudnia 2007 r.
Premier Tusk: - Jeśli chcemy wrócić do sprawy i skutecznie egzekwować należne działania poprzez nakładanie kar, to trzeba było wycofać się z tamtej wadliwie sprecyzowanej skargi, po to, żeby móc wrócić, właściwie ją sformułować i skutecznie nałożyć karę.
Kilka dni wcześniej prezes Najwyższej Izby Kontroli Jacek Jezierski powiedział, że w ciągu dwóch tygodni Izba zdecyduje, czy i w jakiej formie przeprowadzi kontrolę decyzji Ministerstwa Gospodarki w sprawie nałożenia kary na J&S, a następnie jej umorzenia.
W październiku ub. r. ówczesny wiceminister gospodarki Piotr Namski poinformował, że Agencja Rezerw Materiałowych (ARM) stwierdziła, iż 31 lipca 2007 r. spółka J&S nie posiadała wymaganych zapasów paliw, choć taki obowiązek nakłada nań ustawa.
Decyzja o nałożeniu kary, zaskoczyła władze spółki. Podczas konferencji prasowej członkowie zarządu mówili, że spółka ma zgromadzone, wymagane ustawą 150 tys. ton surowej ropy naftowej w państwowym PERN i 156 tys. ton benzyny i oleju napędowego. Wartość tych zapasów wynosiła ok. 186 mln dolarów. Ich zdaniem spółka miała więcej zapasów niż wymaga tego ustawa.
Udział J&S w polskim rynku handlu paliwami wynosi 10%. Firma koncentruje się na handlu paliwami, produktami petrochemicznymi, chemicznymi, nawozami sztucznymi, gazem LPG i na działalności magazynowo-logistycznej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Premier o uchyleniu kary dla J&S