Od początku 2006 roku do momentu nałożenia kary przez Agencję Rezerw Materiałowych w październiku 2007 roku, spółka J & S Energy nie spełniała wymogów prawa w zakresie gromadzenia zapasów paliw - stwierdził p;rzed sejmową komisją Józef Aleszczyk, prezes ARM.
Według niego spółka wielokrotnie zwracała się do ministra gospodarki o zwolnienie z obowiązku gromadzenia rezerw w określonym terminie, ale za każdym razem spotykała się z decyzją odmowną.
- Z obowiązku zgromadzenia odpowiednich rezerw spółka wywiązała się po raz pierwszy dopiero na koniec czwartego kwartału 2007 roku, już po nałożeniu kary w wysokości ponad 461 mln zł (250 proc. wartości brakujących rezerw) - dodał Józef Aleszczyk.
W grudniu ub.roku karę uchylił wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, ze względu na uchybienia proceduralne podczas jej nakładania.
O J&S Energy czytaj także: Pawlak: kara dla J&S była nieprawidłowa
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes ARM: J&S Energy notorycznie nie spełniała wymogów