Unia Europejska musi wyrównać potencjały przemysłowe poszczególnych krajów, bo wiadomo nie od dziś, że ich gospodarki nie są jednorodne - przekonuje Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.
Szef Lotosu przekonuje, że Europa powinna przede wszystkim wyrównać potencjały przemysłowe swoich członków, bo to poprawi jej wewnętrzną strukturę ekonomiczną i usprawni wszelkie działania w obszarze gospodarki.
- Dziś nadal szereg europejskich przepisów w zakresie energii i zmian klimatu negatywnie wpływa na konkurencyjność przemysłu zjednoczonej Europy, zmniejszając też jego atrakcyjność dla inwestorów - podkreśla prezes gdańskiego koncernu. I dodaje, że wspieranie konkurencyjności powinno dotyczyć wszystkich sektorów przemysłowych, aby w naturalny sposób wyzwalać ich potencjał pozytywnych przeobrażeń i innowacji.
- Polityka reindustrializacji w przypadku Polski może przyspieszyć zmiany w sektorze energii i docelowo wpłynąć na jej większe zaawansowanie technologiczne. Zmniejszy także szkodliwy wpływ na środowisko i wreszcie obniży ceny energii dla odbiorcy. Reindustrializacja rozumiana jako efektywne przejście do gospodarki opartej na wiedzy i badaniach, zaowocuje w przyszłości większą konkurencyjnością naszego przemysłu w obszarach kluczowych dla rozwoju całej gospodarki - mówi Paweł Olechnowicz.
W jego opinii jest oczywiste, że koncepcja reindustrializacji nie oznacza odejścia UE od polityki ochrony środowiska. - Jednak w sferze polityki klimatycznej konieczne jest urealnienie i przedefiniowanie dotychczasowych celów. Ta sfera nie może uderzać w konkurencyjność europejskiej gospodarki, co ma niestety miejsce - przekonuje.
Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos, będzie gościem VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Zabierze głos m.in. podczas sesji "Energia, przemysł, klimat, czyli trzy w jednym" 20 kwietnia 2015 r. Jednym z jej wątków będzie reindustrializacja a standardy ochrony środowiska. Dowiedz się więcej o wydarzeniu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes Grupy Lotos: reindustrializacja Europy to konieczność