Analitycy spodziewają się w najbliższych miesiącach zmian personalnych w zarządach największych polskich spółek paliwowych, przede wszystkim PKN Orlen i PGNiG. Wiele wskazuje natomiast na to, że stanowiska nie straci Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.
Odwołania prezesa Piotra Kownackiego spodziewa się również część pragnących zachować anonimowość przedstawicieli samego płockiego koncernu. - Zbyt intensywnie opowiadał się za fuzją z Lotosem, popieraną przez obecny rząd - uważa jeden z nich.
W zupełnie innym nastroju może być natomiast po wyborach Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos. - Paweł Olechnowicz ma bardzo mocną pozycję w spółce i dotąd z sukcesem przekonywał do swojej osoby kolejnych ministrów skarbu państwa. Wydaje się, że również tym razem ma duże szanse pozostać na swoim stanowisku - uważa Ludomir Zalewski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes Lotosu może spać spokojnie