Prezydent: Odessa-Brody-Płock-Gdańsk - szereg spraw niewyjaśnionych do końca

Prezydent: Odessa-Brody-Płock-Gdańsk - szereg spraw niewyjaśnionych do końca
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że będzie rekomendował przyszłemu rządowi, by podjął stosowne decyzje dotyczące naszego uczestnictwa w projekcie Odessa-Brody-Płock-Gdańsk. - Jest cały szereg spraw niewyjaśnionych do końca, jeśli chodzi o uzasadnienie ekonomiczne tego przedsięwzięcia [...] - zaznaczył. Dyrektor generalny spółki Sarmatia Sergiy Skrypka uważą, że projekt ropociągu jest opłacalny, pod warunkiem otrzymania na jego realizację 495 mln zł dofinansowania ze środków UE.

"Będę rekomendował przyszłemu rządowi, po wyborach, podjęcie stosownych decyzji, rozstrzygnięć (...), na ile i na jakich zasadach strona polska chce w tym projekcie uczestniczyć" - powiedział w czwartek Komorowski na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Zaznaczył, że "jest cały szereg spraw niewyjaśnionych do końca, jeśli chodzi o uzasadnienie ekonomiczne tego przedsięwzięcia, co także ma swoje skutki polityczne".

W ocenie prezydenta zbliża się moment, w którym będzie można w kontaktach bezpośrednich z partnerami na Wschodzie "też zbadać stopień ich determinacji, gotowości do uczestniczenia w realizacji tego projektu".

"Jedno jest pewne, że dzisiaj Polska powinna dążyć (...) do uzyskania efektów, także ekonomicznych, biznesowych, realizując projekty istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego. Być może jednym z takich projektów jest trochę inne podejście do kwestii starego projektu Odessa-Brody-Płock" - powiedział prezydent.

Dyrektor generalny spółki Sarmatia Sergiy Skrypka wyraził nadzieję, że rząd po wyborach podtrzyma chęć realizacji ropociągu.

"Jesteśmy zadowoleni, że temat ropociągu Odessa-Brody-Płock-Gdańsk został poruszony na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Cieszymy się z zaangażowania Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej w ten projekt. Głowy państw zawsze odgrywały w jego historii kluczową role i wierzymy, że zaangażowanie się prezydenta Bronisława Komorowskiego istotnie przyczyni się do rozstrzygnięcia kluczowych kwestii tej inwestycji. Mamy nadzieję, że rząd po wyborach potwierdzi chęć jej dalszej realizacji. Im wcześniej taka decyzja zostanie podjęta, tym lepiej dla wszystkich państw uczestniczących w tym projekcie" - zaznaczył.

Dodał, że z analiz Sarmatii wynika, że projekt będzie ekonomicznie opłacalny, jeśli otrzyma dofinansowanie z UE - z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. "Mówimy o 495 mln zł. Jeśli nie otrzymamy tych pieniędzy, projekt przy obecnych założeniach będzie niestety nieopłacalny. Jednak szanse na otrzymanie tego dofinansowania są bardzo duże" - zaznaczył.

Na początku sierpnia Skrypka informował PAP, że do końca 2015 r. powinna zakończyć się budowa rurociągu naftowego Brody-Adamowo. Adamowo zlokalizowane jest w woj. podlaskim, w pobliżu Siemiatycz i granicy polsko-białoruskiej. Znajdują się tam największe w Polsce zbiorniki na ropę naftową. Długość planowanego ropociągu wynosi 371 km, z czego 120 km zlokalizowane będzie po stronie ukraińskiej, a 251 km po stronie polskiej. Projektowany rurociąg naftowy Brody-Adamowo połączyłby rurociąg Odessa-Brody z systemem rurociągów przesyłowych "Przyjaźń" w Polsce. Dzięki temu kaspijska ropa mogłaby popłynąć systemem istniejących rurociągów do Płocka, Gdańska i ewentualnie Niemiec.

Szef BBN Stanisław Koziej zaznaczył, że prezydent i członkowie Rady zapoznali się z referatami przedstawionymi przez wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i wiceministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego. "Przedstawili różnorodne aspekty tego problemu, zarówno aspekty polityczne, wynikające z naszych relacji politycznych z państwami, które są uczestnikami tego projektu, jak i aspekty strategiczne, związane z bezpieczeństwem energetycznym państwa. Wreszcie, aspekty biznesowe, pokazujące, co musiałoby być spełnione, aby ten projekt opłacał się także biznesowo" - zaznaczył.

"Przychodzi czas, aby podjąć ostateczną decyzję, czy kontynuujemy ten projekt, czy rezygnujemy z niego. Cała istota sprawy polega na tym, aby uzyskać jasne deklaracje ze strony międzynarodowych uczestników tego projektu, główne pod kątem zapewnienia jego ekonomicznej opłacalności. Bo z tego punktu widzenia ten projekt nie spina się do tej pory dokładnie. Główne wyzwanie to dokończenie szczegółowych analiz ekonomicznych" - dodał.

Podkreślił, że rok 2016 jako rok zakończenia inwestycji "wchodzi w grę, w zależności od tego, jakie będą konkretne deklaracje zwłaszcza naszych partnerów, uczestników tego projektu". "Polska nie chciałaby sama brać na siebie, na swoje barki odpowiedzialności za ten projekt. Dlatego, że on jest projektem bardzo złożonym, jak wszyscy wiemy. Są tutaj dostawcy ropy, którzy muszą się zadeklarować, ile mogą, ile chcą i ile zamierzają tej ropy transportować. (...) Są odbiorcy, rafinerie, które musiałyby przetwarzać tę ropę. No i są instytucje związane z przesyłem" - zaznaczył.

Dodał, że projekt nie został jak dotąd zrealizowany, ponieważ jego potencjalni beneficjenci do tej pory nie zadeklarowali "takich rozwiązań finansowych, które by pozwoliły powiedzieć, że na tym projekcie będziemy zarabiali, a nie dopłacali do niego".

Projekt przedłużenia istniejącego ropociągu Odessa-Brody do Płocka, a następnie przesył ropy rurociągiem Przyjaźń do Gdańska, skąd mogłyby się odbywać dostawy dla Europy, jest częścią większego projektu: euroazjatyckiego korytarza transportu ropy, który ma połączyć Europę z zasobami regionu Morza Kaspijskiego.

W 2004 r. powstała spółka Sarmatia, w wyniku umowy zawartej przez polski PERN i ukraińską firmę Ukrtransnafta. Jej celem jest przeprowadzenie ekonomiczno-finansowych oraz technicznych analiz możliwości realizacji projektu budowy korytarza transportu ropy z Odessy poprzez Brody do Płocka i dalej do Gdańska. W 2007 r. zawarto porozumienie o wejściu do spółki, jako udziałowców, trzech podmiotów z Azerbejdżanu, Gruzji i Litwy.

Obecnie PERN i Ukrtransnafta oraz State Oil Company of Azerbejdżan (SOCAR) i Georgian Oil and Gas Corporation Ltd posiadają po 24,75 proc. akcji Sarmatii, a AB Klaipedos Nafta - 1 proc. akcji.

Według planów rurociąg Odessa-Brody-Płock ma po 2021 roku tłoczyć nawet 30 mln ton ropy rocznie. Wstępnie uruchomienie rurociągu planowano na 2016 r. Sarmatia podpisała tzw. wstępną umowę na unijne dofinansowanie z Instytutem Nafty i Gazu w wysokości 495 mln zł w styczniu ub.r. Koszt projektu po stronie polskiej oszacowano na ok. 1,6 mld zł.

Komorowski, który przebywał w lipcu z sześciodniową wizytą na Kaukazie, zapewnił w Baku, że projekt ropociągu Odessa-Brody-Płock-Gdańsk jest nadal aktualny. Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podkreślił, że jego kraj ma ropociągi i gazociągi, a ich możliwości nie są w pełni wykorzystane. Komorowski zaznaczył, że jest wsparcie polityczne dla projektu ropociągu, ale - dodał - "by można było podjąć decyzję o wydaniu relatywnie sporych pieniędzy, musi być jasny biznes plan".

Czytaj także: Polskie rafinerie nie są zainteresowane azerską ropą
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Prezydent: Odessa-Brody-Płock-Gdańsk - szereg spraw niewyjaśnionych do końca

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!