Prokom Investments sprzedał kolejną część swoich akcji firmy budowlanej Pol-Aqua. Czy pieniądze z tej transakcji fundusz Ryszarda Krauzego przeznaczy dla spółki Petrolinvest na nowe inwestycje w Rosji i Kazachstanie?
Prawdopodobnie sprzedawał je Prokom Investments, fundusz inwestycyjny Ryszarda Krauzego, który ostatnio miał 20,6 proc. akcji Pol-Aqua. Niedawno o planowanej przez Prokom sprzedaży akcji Pol-Aqua mówił Marek Stefański, szef i główny akcjonariusz firmy budowlanej.
W ostatnią środę Stefański podpisał zaś umowę zakupu od Prokomu 7 proc. akcji Pol-Auqa po 72 zł za akcję. Pierwszą partię 3,35 proc. akcji Stefański miał kupić od Prokomu pod koniec zeszłego tygodnia, resztę dokupi w dwóch ratach w przyszłym roku.
W sfinansowaniu transakcji pomógł zapewne Unicredit, bo w środę szef Pol-Aqua zawarł z tym bankiem umowę, że przez pół roku nie sprzeda żadnej z posiadanych dotąd akcji spółki. Przed podpisaniem umowy z Prokomem Marek Stefański miał ponad połowę akcji Pol-Aqua.
Prokom ze sprzedaży akcji Pol-Aqua mógłby sfinansować rozwój kontrolowanej przez siebie spółki Petrolinvest, która na razie szuka złóż ropy naftowej w Kazachstanie i Rosji.
Na giełdzie wyżej wycenia się jednak spółki, które już eksploatują złoża. Aby przejść do tej wyższej kategorii, Petrolinvest postanowił więc w połowie roku kupić udziały w grupie spółek, które już wydobywają surowiec w Rosji.
Za połowę udziałów rosyjskich spółek miał zapłacić 100 mln dol. Zamierzał sfinalizować tę transakcję do połowy sierpnia. Tuż przed tym terminem zdecydował się jednak na dodatkowe badania rosyjskich spółek. Potem zawarł z rosyjską grupą umowę o współpracy do 6 grudnia. Jednocześnie zapowiedziano, że do 22 listopada polska spółka powinna ustalić warunki ewentualnej transakcji w Rosji.
Termin minął, lecz Petrolinvest nie podał, czy ustalono te warunki. - Komunikat w tej sprawie powinien być ogłoszony w tym tygodniu - poinformował Antoni Tyszka z firmy MDI Strategic Solutions, która zajmuje się prasową obsługą Petrolinvest.
W piątek firma Ryszarda Krauzego ogłosiła natomiast, że władze Kazachstanu do połowy 2009 r. przedłużyły dotychczasowy pięcioletni kontrakt na poszukiwanie i wydobycie ropy z firmą EmbaJugNieft, której połowę udziałów ma polska spółka. Zgodnie z umową przez dwa lata, do połowy 2009 r., EmbaJugNieft musi wydać prawie 40 mln dol. na poszukiwanie złóż.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prokom gromadzi pieniądze na ropę?