Białoruskie KGB wykryło nielegalny ropociąg, który łączył jedną z tamtejszych stacji benzynowych i nieznanych odbiorców paliwa po stronie jeden z republik nadbałtyckich.
Jednak zdumienie śledczych wywołał sam rurociąg. Po pierwsze był świetnie wyposażony. Dysponował własną mini tłocznią co mogło zwiększyć szybkość przesyłu paliw. Ze śladów jakie znaleźli śledczy wynika także, że rurociągiem były przesyłane różnego rodzaju paliwa. Sugeruje to zdaniem badających przemyt, że przemytnicy dysponowali instalacją do separacji paliw.
Jak doszło do wykrycia ropociągu? Podejrzenia wzbudził fakt wyjątkowo dużych obrotów na stacji, z której wychodził ropociąg. Sprzedawała ona kilkakrotnie więcej paliwa niż podobne do niej obiekty.
Gdy okazało się, że część paliwa „ginie” KGB postanowiło zbadać dokładniej sprawę.
Przemytników do rozkręcenia biznesu zachęciły różnice w cenach paliw. Litr benzyny, czy oleju napędowego po łotewskiej i litewskiej stronie granicy jest droższy nawet o 50 proc niż na Białorusi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przemytnicy wybudowali profesjonalny ropociąg do przemytu paliwa